Translate

środa, 7 sierpnia 2013

Ciężka walka z pokusami .

Witam :)


Ćwiczenie idzie mi bardzo dobrze, ale muszę szczerze się Wam przyznać , że dietetyczna/odżywcza część planu 'boskie ciało' idzie mi kiepsko, często sięgam po różnego rodzaju słodycze, są one dla mnie jak nawyk! Codziennie obiecuję sobie, że nie zjem nic słodkiego, ale w końcu bezmyślnie łapie za kawałek ciasta i wędruje ono prosto do ust :( Obecnie jeszcze karmię piersią naszego małego Bąbelka, ale w przyszłym tygodniu już kończę i mam plan  na coś a'la dieta Dukana
http://www.dietadukan.pl/ 
Zobaczymy czy uda mi się do niej zastosować. Wiem , że nie jest do końca zdrowa, dlatego nie będę jej przestrzegała w zupełności, mam w planie dodawać małą porcję warzyw i jeden owoc nawet w dni kiedy nie są one dozwolone.
 A także wbiję sobie do główki wszelkie skuteczne porady na temat odchudzania :)



Ogólnie staram się odżywiać zdrowo (załączam kilka zdjęć z posiłkami), lecz te okropne słodycze burzą mi każdy dzień, muszę je kompletnie wyeliminować - coś się wymyśli ;)  !

Serdeczne pozdrowionka

Bańka

 Niezbędnik na rozpoczęcie dnia w pracy, kawusia w ukryciu ;) 

 Tu już legalne śniadanko - dwie kromeczki bezglutenowego, ziarnistego chlebka 
z dżemikiem, kawa Latte z odtłuszczonym mleczkiem :) głód zażegnany plus 
duża dawka energii ! 

 Lunch w pracy, sałatka ze świeżych warzyw, szynka z indyka i niezbyt
zdrowy dodatek jajeczko w majonezie, ale tylko mała łyżka

 Obiadek w domku - grillowany kurczak, brokuły robione na parze
awokado i jeden plaster koziego serka - uwielbiam :)

Smaczny i dozwolony deserek - mrożony nisko-tłuszczowy jogurt naturalny, 
trochę ziarenek i winogronko :)

 Na koniec dnia, zazwyczaj późną porą rozpoczynam trening , tu z Ewą Chodakowską
KILLER :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz